Marioli.... - „Gdzieśkolwiek jest, jesliś jest...”
J. Kochanowski
Są pogrzeby, na które iść wypada.
Są pogrzeby, na które iść musisz.
Są pogrzeby, na których nie chcesz być.
Są pogrzeby, o których nie chcesz wiedzieć.
Benek, bernardyn z domieszką wilczura alzackiego, przeciągnął się w swojej budzie.
- Czas wstawać – westchnął głęboko i ostrożnie wysunął z budy swój olbrzymi pyszczek. Wciągnął świeże powietrze i wygramolił się z ciepłego legowiska.
Psie schronisko jeszcze mocno spało. Benek podszedł do pojemnika z wodą. Napił się, spojrzał w niebo. Błękitne obłoki zapowiadały ładny dzień. Czy aby na pewno? W psim schronisku ładny dzień jest wówczas, jeśli przynajmniej jeden pies znajduje dom i nowego nikt nie przyprowadzi. Kiedyś marzył, żeby się znaleźć za wielką bramą, wraz z nową rodziną. Ale nikt go nie przygarnął. Pogodził się ze swym losem i został naczelnym psem schroniskowym. O dziwo, żaden z psów nie protestował, a nowe szybko akceptowały Benka jako przywódcę stada. Ten zaś był zawsze sprawiedliwy i dbał o psie interesy.
(drugie miejsce w internetowym TURNIEJU JEDNEGO WIERSZA IM. ANNY KAJTOCHOWEJ w 2025 roku)
Klechta dzisiejsza
(Wyróżnienie w VI Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Alfreda Borkowskiego w Ciechanowie w 2024 roku)
Tej historii na pewno nie znacie.... posłuchajcie...
(II miejsce w konkursie literackim „Esperanto łączy ludzi” w 2024, opowiadanie przetłumaczone na język esperanto i wydane w książce „Bjalistokaj kajeroj nr 14” ISBN 978-83-66137-89-9)
(wiersz „W poszukiwaniu dekalogu” wyróżniony w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim - Konkursie Poezji Sakralnej Edycja 2024 organizowanym przez Stowarzyszenie Przyjaciół Kultury w Urlach)
(wiersz otrzymał wyróżnienie w XII Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Anny German w Zielonej Górze w 2024 roku)