GRAŻYNA KULESZA SZYPULSKA - MÓJ GÓRNIK
Anioł Wałbrzyski - cz. 2
Anioł Wałbrzyski - cz. 1
Oddech Górnika cz. II
Oddech Górnika cz. I
Pielgrzymka
Mój Górnik - Rocznice
Jan Lewandowski – Strażak Wałbrzyski
Pierwszy zastępca - Ryszard Wieczorek
Ludzie o perłowych włosach część 1
Ludzie o perłowych włosach część 2
Ludzie o perłowych włosach część 3
Ludzie o perłowych włosach część 4
Survival "Łańcut"
Tadeusz Reschke - nie jestem gwiazdą
Wojciech Krzykała - Wałbrzyszanin z wyboru
Turniej koszykówki kibiców koszykówki Łańcut 2013
Mój Górnik 2010/2011
Zdjęcie: Dariusz Gdesz - Gazeta Wrocławska
Kiedy wałbrzyska Biblioteka pod Atlantami ogłosiła konkurs literacki na wspomnienia "Moja rodzina pochodzi z ...." oczywiście postanowiłam wziąć w nim udział. Czasu było niewiele. Z najdalszych zakamarków domowych pawlaczy wydobyłam starą walizkę z jeszcze bardziej starszymi dokumentami. Zaczęłam po raz któryś z rzędu w swoim życiu przeglądać je, czytać, czasami posługując się lupą. Powoli wracały również opowieści rodziców o czasach minionych, o latach, kiedy mnie jeszcze na świecie, czyli w Wałbrzychu nie było....Żmudna, ale jakże piękna to była praca. Została doceniona. W konkursie zajęłam trzecie miejsce.
Prezentuję Wam ten tekst z drobnymi poprawkami, z paroma dopowiedzeniami. Czytając go, pamiętajcie, iż to moje wałbrzyskie serce wybijało te słowa na komputerowej klawiaturze.
Spis treści:
I. Czesia - Cela: 1929-1953
II. Mirosław: 1930-1953
III. Czesława i Mirosław: 1953-1959
IV. Ja: 1959-1974
- Na zdjęciach od góry od lewej:
Cela - Mokrsko 1943r.,
Mirek z rodzicami - Mężenin 1930r.,
Państwo młodzi - Wałbrzych 1953r.,
Grażynka z rodzicami - Wałbrzych 1959r.
Wałbrzych w blasku złota
W moim koszykarskim życiu wiele było chwil wartych zapamiętania. Pamiętam swój "pierwszy" mecz rozegrany 3 lutego 1971 roku. Mój "Górnik" grał wówczas towarzysko ze Śląskiem.
Pamiętam grę najlepszych z lat 70-tych Edwarda Jurkiewicza, Andrzeja Seweryna, Mieczysława Łopatki....
Miałam szczęście obejrzeć w akcji Toniego Kukoca i Dino Radję, kiedy jeszcze grali w Jugoplastice Split. Gdy występowali w NBA, z dumą pokazywałam własnoręczne zrobione zawodnikom czarnobiałe zdjęcia.... Inna wielka europejska gwiazda Nikos Galis z Arisu Saloniki nawet uśmiechnął się do mnie w momencie włączenia migawki...
Pamiętam pełne emocji mecze, których wagą było mistrzostwo województwa lub miejsce na podium w turnieju towarzyskim. I nieważne, że po parkiecie biegali młodzi chłopcy, emocje wcale nie były mniejsze... Turnieje o Puchar "Łomżyczki"... "Mini 2,60", półfinały Mistrzostw Polski Juniorów z Szymonem Szewczykiem w roli głównej...
I wreszcie wyprawa do Łodzi na Eurobasket, wspaniała atmosfera na widowni, sympatyczni Hiszpanie na sąsiednich krzesełkach i przedziwna rozmowa w języku polsko-hiszpańsko-angielsko-migowym, czyli po prostu - koszykarskim...
Jednak żadne z tych wydarzeń nie przebiło tego najważniejszego w moim koszykarskim życiu. Kiedy minęło 20 lat od chwili, gdy mój "Górnik" wywalczył mistrzostwo Polski, spisałam swoje wspomnienia.
Poczytajcie...
Wśród swoich na Placu Grunwaldzkim w Wałbrzychu
Wśród swoich na Teatralnej
Z Wojtkiem Krzykałą - Wrocław 2013
Prolog
1. 1968
Wstęp, którego mogło nie być, ale od czegoś zacząć trzeba.
Twierdza Wrocław
Migdałki ocalone
Meksykańska pałeczka
2. 1970
Pomroczność ciemna
3. 1974
Bierzmowanie
Wakacje
4. 1976
Wyjazd niekontrolowany
Kawa z Bogatyni
5. 1978
Partia
Zapis emerytalny
6. 1980
Rok urodzaju
Pociąg przyjaźni
Bez piwa w plecaku
7. 1980/1981
Z papierosem przy secie
W rytmie disco
8. 1981
Armia
Wojna
9. 1982
Świniobicie
10. 1989
Ostatnie takie wczasy
Epilog - 2019
(wiersz otrzymał wyróżnienie w XXV Ogólnopolskim Turnieju Jednego Wiersza w Katowicach - Koszutce w 2024 roku)
"50 TWARZY KORONAWIRUSA" - relacja na żywo z przedziwnych czasów! (czytaj w pdf).
(opowiadanie zajęło pierwsze miejsce w "Konkursie na powiastkę/bajkę filozoficzną dla dzieci i młodzieży zorganizowanym przez ODN w Poznaniu w 2024 roku")
Dawno temu, może za górami i za lasami, ale na pewno przy ujściu rzeki Kaystros do Morza Egejskiego, leżało miasto Efez. Mówiono, że założycielem miasta był Androklos, syn ateńskiego króla Kodrosa. Ów królewicz wyruszył na wyprawę wojenną, ale wcześniej wyrocznia przepowiedział mu, że założy swoje miasto w miejscu, gdzie spotka rybę i dzika. I właśnie nad Kaystros spotkał rybaków piekących ryby. Jedna z ryb wpadła do ogniska. Iskry zapaliły pobliskie krzaki, a ogień wypłoszył z nich dzika. Właśnie w tym miejscu, na północnym zboczu góry Pion, powstało miasto nazwane Efezem. W tym też mieście, pięćset lat przed naszą erą, urodził się Heraklit, mędrzec i filozof.
Kto to filozof i co to filozofia...?