„Kamienica z lat trzydziestych. Poniemiecka. Przed 1945 mieszkali tu Niemcy. Potem Wałbrzych znalazł się w granicach Polski.
A więc kamienica... parter i dwa piętra. Na każdej kondygnacji trzy mieszkania. Na pierwszym piętrze 48m kw. , dwa pokoje z kuchnią. Najpierw trzeba pokonać drewniane drzwi z otworem na listy. Kiedy ktoś zapomni klucza, wystarczy pogrzebacz włożyć w otwór i nacisnąć klamkę z drugiej strony. Otwierają się.
W przedpokoju stoi szafka z butami na wszystkie pory roku. W ścianę wbite dwa duże gwoździe. To wieszaki. Po prawej – wejście do ubikacji z małym okienkiem. Na ścianie wisi metalowa wanna. Naprzeciwko wejście do kuchni.
Tu umieszczony na ścianie żeliwny zlew, przy nim stojak z miską, zawieszone na ścianie ręczniki i półeczka z przyborami do mycia. Tu kuchnia węglowa, dwa gazowe palniki i piekarnik. Też na gaz. Obok szafka z garnkami i blatem do przygotowania potraw. Pod kuchnią pojemnik na węgiel. Wiadro do jego przynoszenia z piwnicy znajduje się w ubikacji. Tam też stoi wiadro na popiół i śmieci. Pod oknem – szafka, a w niej otwór w murze. To taka lodówka. Na środku stół i cztery krzesła. Przy ścianie kredens. W rogu wejście do pokoju.
W nim okrągły stół, też cztery krzesła. Tapczan. W rogu na komodzie telewizor. W drugim piec kaflowy. Przy nim wejście do drugiego pokoju. Tu tapczan, łóżko, stara szafa.
Właśnie wracam ze spaceru ze swoim psem. Płaszcz i buty zostawiam w przedpokoju. Korzystam z ubikacji. Ręce myję zimną wodą w zlewie. Podkładam węgiel pod kuchnię. Żeby nie zgasło i było ciepło. Dosypuję węgiel do pieca kaflowego. Wszak dziś luty, czternasty luty. Na żeliwny kuchenny blat stawiam czajnik. Z kredensu wyciągam dwie filiżanki z wałbrzyskiej porcelany. Przecieram je czystą ścierką do naczyń. To samo z talerzykami. Stawiam wszystko w pokoju na okrągłym stole. W czajniczku parzę herbatę. Czajnik odstawiam w dalszą część kuchni. Tu woda nie będzie się już gotowała. Zachowa jednak dostateczne ciepło do przyrządzenia herbaty. Z szafki pod oknem wyciągam owoce. Zimne. Z dolnej części kredensu – domowe ciastka. Głaszczę psa i proszę, by przyzwoicie się zachował. Przyjdzie gość. Dziś Dzień Zakochanych.... Moja walentynkowa randka odbędzie się właśnie tu, w domu mego dzieciństwa, w Wałbrzychu...”
............................................................................................................
W moim mieszkaniu na Ogińskiego mieszkają obcy ludzie. Chyba mają już łazienkę, gazowe ogrzewanie i ciepła wodę przy zlewozmywaku... Ale gdybym mogła, na najbardziej romantyczną randkę wybrałabym właśnie to miejsce.
Właśnie po raz trzeci skończyłam osiemnaście lat.
utwór nagrodzony III nagrodą w V Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O złota gałązkę jabłoni” w Łososinie Dolnej w 2023 roku (w zestawie z utworami „Miłość w sadzie” i „Świt nad górami wyspowymi”).
czytaj więcejpamięci Kazimierza Sosnkowskiego (1)
utwór nagrodzony III nagrodą w V Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O złota gałązkę jabłoni” w Łososinie Dolnej w 2023 roku (w zestawie z utworami „Miłość w sadzie” i „Jabłonka”).
Opowiadanie zostało wyróżnione w Przeglądzie Twórczości Dzieci i Młodzieży (kategoria - dorośli) „Lipa 23” w Bielsku - Białej, ukazało się w wydawnictwie pokonkursowym ISBN 978-83-964598-1-7.
(Pierwsze miejsce w konkursie literackim "Co się może zdarzyć w nowej bibliotece po remoncie?" organizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Szczawnie Zdroju).
Zosia weszła do biblioteki. Wyremontowany budynek, stojący obok legendarnego sanatorium „Dąbrówka” w Szczawnie Zdroju, przyciągał świeżością ścian i magią papierowych książek. Te grzecznie stały na półkach i wyciągały swe strony ku czytelnikowi. Zosia miała wrażenie jakby chciały ją chwycić i porwać w świat drukowanych liter. Lubiła siadać na podłodze pomiędzy półkami i marzyć o życiu ukrytym przed oczyma innych. Pani bibliotekarka znała rozmarzoną dziesięciolatkę i zawsze uśmiechała się na jej widok. Obie czuły to samo, świat książek to ich świat. Tym razem dziewczynka zatrzymała się przy półce z nazwiskami pisarzy na M.
(czyli historia zniknięcia starego zawodu)
(opowiadanie jest wersją autorską tekstu nagrodzonego w konkursie z okazji 100 lecia powstania klubu sportowego Lech Poznań, wydanego przez Wydawnictwo Miejskie Posnania ISBN 978-83-7768-320-0 w 2022 roku)