Autorką mini powieści "Czarownice basketu" jest WAŁBRZYSZANKA na zawsze Grażyna Kulesza-Szypulska.
Pierwsze publiczne czytanie odbyło się w Salonie Literackim Anny Jakubowskiej w Łomży.
Czy Polacy mogą zapomnieć o piłce nożnej? Nigdy w życiu. Aby nieustannie wzbudzać zainteresowanie kopaną, co chwilę wybucha jakaś afera. Albo fryzjer goli wszystkim po kolei, albo ktoś każe zapalać znicze pod stadionami, albo piłkarz tańczy z gwiazdami. Kiedy wokół piłki nożnej robi się cicho, zawsze jakaś stacja telewizyjna wznawia "Piłkarski poker" i znowu rodacy żyją kopaną.
Swoje pięć minut ma obecnie żużel. Darek Jankowski z "39 i pół" jest fanem czarnego sportu i nawet syn rozwala mu Fiata 125 tuż po meczu żużlowym.
A co ma koszykówka? Nic. Zero. Po zachwytach nad NBA, które to zachwyty nie zaprocentowały żadnym rozwojem, koszykówka stała się sportem niszowym. Nie ożywiły jej nawet Mistrzostwa Europy. Do Polski przyjechali najlepsi, zagrali i pojechali, a stan na polskich parkietach jaki był, taki pozostał.
Cóż więc robić?
Uwierzyć w cuda i pomóc w ich powstawaniu. Niechaj wydarzenia opisane w "Czarownicach...." będą wskazówkami dla sportowych działaczy w ich dalszej, miejmy nadzieję owocnej pracy na rzecz rozwoju polskiej koszykówki.
Wszelkie podobieństwa do postaci rzeczywistych, fikcyjnych, z tego i z tamtego świata, podobieństwa do sytuacji realnych, wirtualnych i wymyślonych są zamierzone i celowe, bo "powieść to jest zwierciadło przechadzające się po gościńcu. To odbija lazur nieba, to błoto przydrożnej kałuży", jak powiedział w XIX wieku stary dobry Francuz Stendhal.
szzunaj123 2013.01.17 18:59:25 IP: 37.109.110.82 | transformując każdy kopac może,ale żeby wykonc zwód i rzucic do kosza trzeba miec trochę inteligencji. I tu jest pies pgrzebany. Gdzie ta inteligencja? |
Paula C. 2009.12.05 16:19:52 IP: 91.192.88.47 | Przeczytałam całą powieść o Czarownicach i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem :) Nie spodziewałam się takiego obrotu zdarzeń :) Chciałam czytać stopniowo, ale się nie da - wciągnęło mnie na maksa i musiałam przeczytać całość od razu :D Świetne! No ale po książce "Kobiecy Power" spodziewałam się czegoś dobrego :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejną twórczość :) |
malina 2009.12.02 18:09:06 IP: 79.186.50.4 | Nic dodać , nic ująć. Podpisuję się pod tym obiema rękoma. |
Krzysiek 2009.12.01 21:43:41 IP: 91.192.88.25 | Super powieść (czy to już wszystkie rozdziały???) bardzo ciekawie napisane i świetnie się czyta. Czekam na więcej lub inne powieści. No i świetna autorka. Pozdrawiam czytelnik z Łomży =) |
Emilia 2009.11.29 22:16:36 IP: 83.23.79.227 | uwielbiam, ten zadziorny humor jaki przewija sie w Pani książce i wypowiedziach jakie pamiętam z czasów gimnazjalnych :) Mam nadzieje, iż na tym sie nie zakończy :) |
romano 2009.11.27 15:20:37 IP: 87.105.201.182 | kurcze ciekawe ! oryginalny pomysl ;] |
utwór nagrodzony III nagrodą w V Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O złota gałązkę jabłoni” w Łososinie Dolnej w 2023 roku (w zestawie z utworami „Miłość w sadzie” i „Świt nad górami wyspowymi”).
czytaj więcejpamięci Kazimierza Sosnkowskiego (1)
utwór nagrodzony III nagrodą w V Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O złota gałązkę jabłoni” w Łososinie Dolnej w 2023 roku (w zestawie z utworami „Miłość w sadzie” i „Jabłonka”).
Opowiadanie zostało wyróżnione w Przeglądzie Twórczości Dzieci i Młodzieży (kategoria - dorośli) „Lipa 23” w Bielsku - Białej, ukazało się w wydawnictwie pokonkursowym ISBN 978-83-964598-1-7.
(Pierwsze miejsce w konkursie literackim "Co się może zdarzyć w nowej bibliotece po remoncie?" organizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Szczawnie Zdroju).
Zosia weszła do biblioteki. Wyremontowany budynek, stojący obok legendarnego sanatorium „Dąbrówka” w Szczawnie Zdroju, przyciągał świeżością ścian i magią papierowych książek. Te grzecznie stały na półkach i wyciągały swe strony ku czytelnikowi. Zosia miała wrażenie jakby chciały ją chwycić i porwać w świat drukowanych liter. Lubiła siadać na podłodze pomiędzy półkami i marzyć o życiu ukrytym przed oczyma innych. Pani bibliotekarka znała rozmarzoną dziesięciolatkę i zawsze uśmiechała się na jej widok. Obie czuły to samo, świat książek to ich świat. Tym razem dziewczynka zatrzymała się przy półce z nazwiskami pisarzy na M.
(czyli historia zniknięcia starego zawodu)
(opowiadanie jest wersją autorską tekstu nagrodzonego w konkursie z okazji 100 lecia powstania klubu sportowego Lech Poznań, wydanego przez Wydawnictwo Miejskie Posnania ISBN 978-83-7768-320-0 w 2022 roku)